Yurbuds by JBL

Yurbuds by JBL

Yurbuds to stosunkowo młoda firma założona w 2009 roku w USA i już stała się najlepiej sprzedającą słuchawki sportowe firmą w tym kraju, a swoją markę wprowadziła w 53 krajach na całym świecie. Pomysł na biznes wyszedł od Setha Burgetta i Richa Danielsa.

Seth jest triathlonistą na dystansie Ironman i normą są dla niego niezwykle ciężkie treningi obejmujące cztery godziny jazdy na rowerze i dwie godziny biegu. Po tak długim wysiłku zdarzało się, że uszy bardziej mu doskwierały niż reszta ciała, a wszystko za sprawą źle dopasowanych słuchawek. Z drugiej strony Rich jest dwudziestopięciokrotnym maratończykiem. Jego treningi to co najmniej cztery godziny biegu długodystansowego. Z praktyki znane są mu zatem problemy z wypadającymi z uszu słuchawkami. Z przyjaciółmi zwykli nawet żartować, że to specyficzna odmiana tańca w czasie biegu kiedy na zmianę wypada to jedna, to druga słuchawka, a Ty podejmujesz nieustanne próby umieszczenia ich z powrotem w uszach. W końcu jednak zmuszony jesteś poddać się i zarzucić słuchanie muzyki. Wkrótce do tej dwójki dołączyli także Craig Ceranna, Robert Bondurant, Damon Johnson oraz Daniel DeVille. Ta grupa sportowców postawiła sobie za cel wyjść naprzeciw potrzebom innych pasjonatów sportu, którzy w czasie treningów lubią słuchać muzyki, i stworzyć słuchawki specjalnie z myślą o nich. Jedyne co musieli zrobić, to na etapie projektu opracować kształt słuchawki, która będzie idealnie dopasowana do ucha bez względu na to jak nietypowe ćwiczenia i wyzwania stawiamy swojemu ciału. Tylko tyle i aż tyle. W tym celu podjęli współpracę z firmami specjalizującymi się w projektowaniu najbardziej ergonomicznych kształtów, tj. myszka do komputera dla Microsoft czy szczoteczka do zębów dla Oral B. Celem było stworzenie słuchawek z gwarancją, że ich długie użytkowanie nie będzie bolesne dla uszu, a także nie będą z tych uszu wypadały. Ponadto dostarczą doskonałego brzmienia bezpośrednio do kanału usznego. Dzisiaj z dumą podkreślają, że w odróżnieniu od innych firm sprzedających słuchawki, nie sprzedają jedynie gadżetu z dziedziny elektroniki, ale prawdziwy sprzęt sportowy. Jeśli zapytać klientów posiadających słuchawki Yurbuds co jest dla nich najważniejsze w tych słuchawkach, to doskonała jakość dźwięku czy marka wcale nie znajdą się na pierwszym miejscu, najważniejsze jest by dobrze i wygodnie trzymały się w uchu. Jest to esencją każdej części sportowego wyposażenia – zupełnie jak wygodne i dobrze dopasowane buty czy strój. W hierarchii potrzeb sportowców numerem jeden jest niewypadanie słuchawek z uszu, numerem dwa wygoda ich użytkowania przez wiele godzin, a numerem trzy dobre brzmienie i prosty styl.

Pojawienie się marki Yurbuds na polskim rynku jest świetną wiadomością dla sportowców. Do tej pory dziewięć na dziesięć osób słuchających muzyki w czasie treningu, narzekało na złe dopasowanie słuchawek do ucha oraz ich wypadanie. Założyciele firmy Yurbuds mocno wzięli sobie do serca te dane, a dodatkowo postawili na konsultacje z klientami – podróżowali, dopytując gdzie dokładnie najbardziej boli ucho po długotrwałym użytkowaniu słuchawek. Konsekwencją tych wszystkich działań było powstanie słuchawek, które posiadają atest Ironman, czyli sprawdzają się w użytkowaniu bez przerwy przez 140,6 mil sportu wyczynowego. Wszystko dzięki wypracowanym dwóm nowym technologiom: twist-lock oraz Quik Clik. Pierwsza z nich (twist lock) to innowacyjna metoda utrzymywania słuchawek w uchu poprzez ich wkręcenie. Druga – Quik Clik – to wmontowane magnesy, które utrzymują słuchawki razem, kiedy aktualnie nie są używane. Yurbuds jako marka wpisała się tym samym w najpopularniejsze obecnie trendy konsumenckie, którymi są dobra elektronika oraz działania na rzecz zdrowego trybu życia i uprawiania sportów. Teraz można ją kupić także w Polsce.